Kasiu ja tak rzuciłam tylko te Katowice bo narazie nie mam nawet pojęcia co w tamtych okolicach można by zwiedzić. Ale jakbyśmy sie wybierali to na pewno poszperam i coś znajde wartego obejrzenia. To tak żeby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Chyba ze nie bedzie czasu to się plany zmienią- moze jakieś ogrody bedą jeszcze do poogladania to oczywiście stawiam na ogrody
