Żadnej listy nie robiłam, jeszcze za wcześnie. Przecież do czerwca jeszcze kawał czasu, chociaż po cichutku to się boję czy zdążę jakoś to wszystko zadowalająco ogarnąć...

Chyba, że prognozy na ten właśnie weekned w czerwcu będą niesprzyjające, to będę musiała jakieś ograniczenia wprowadzić, bo w domu to mi się dziesiątki osób nie zmieszczą...
Jak na razie lista otwarta, zapraszam

