Dołączył: 03 mar 2019
Skąd: Dolny Śląsk
Posty: 226
Dodany 07:43, 10 mar 2019
I jak? U mnie w nocy wiało okrutnie. Zrobiłam rekonesans - strat nie ma Całe szczęście, że drzewa pozbawione są jeszcze liści.
W tym roku planowałam rozpalikować katalpy, ale się chyba wstrzymam - pień po obwodzie niby 22 cm, ale po radykalnym cięciu na wiosnę, w sezonie przyrosła mi na prawie 2 metry.
No i miałam rację o godz.1 :30 zaczęła się nawałnica....wstałam rano i pierwsze co to polecialam do okien zobaczyć czy drzewa całe....na szczęście bez strat i ogród podlany
Ja to bym się wstrzymała z tym rozpalikowaniem ...
Dołączył: 03 mar 2019
Skąd: Dolny Śląsk
Posty: 226
Dodany 08:50, 10 mar 2019
Jak się nie wyloguję, to chyba tu cały dzień spędzę
Pies głodny, dziecko trzeba budzić. Lecę jeszcze wystawić doniczki - znowu sąsiedzi będą patrzyli na mnie z politowaniem
To teraz witam się oficjalnie Bardzo mi się podoba to co już pokazałaś. Przedogródek, rabaty z tyłu no i mega fajne wejście do domu (extra drzwi) kosze donice klimatyczne. Zapisuje do podglądania
____________________
Ewa Od domowniczki do ogrodniczki Chcesz być szczęśliwy jeden dzień - upij się,chcesz być szczęśliwy tydzień - ożeń się, chcesz być szczęśliwy całe życie - zostań ogrodnikiem.